1 czerwca 2012

18 lat i moja nowa miłość.

Dziś kończę 18 lat. Jej.. jak ten czas leci. :) W świetle prawa jestem już dorosłą osobą, z podkreśleniem na 'w świetle prawa'. Tak naprawdę wciąż jestem małą dziewczynką, która wierzy w bajki i te inne nieprawdziwe rzeczy. :)

A teraz pora na prezenty, a konkretnie na ten najlepszy, wymarzony. Co tu dużo gadać, zobaczcie sami.

Moja Zosia. :D Chrzestna szukała z moim imieniem, ale niestety nie mogła znaleźć.
A to ciekawe
Kiedy powiedziałam chrzestnej co chcę dostać w prezencie, ona popłakała się. Mówiła, że była szczęśliwa kiedy jej to powiedziałam.
W dodatku moja chrzestna na osiemnaste urodziny też dostała maszynę do szycia. Do tego jej maszyna szyje do dziś. Mam nadzieję, że moja też mi będzie służyła tyle lat.

3 komentarze:

  1. zakochałam się w tej maszynie już op samym jej zdjęciu <3 zazdrpszczę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. spóźnione serdeczne życzenia urodzinowe :) Niech się darzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. na szczęście coraz więcej młodych osóbek znajduję wartościowe hobby i pragnie takich własnie prezentów, oby służyła :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze i obserwacje. :)
***
I`m so glad you found this little corner where I share a fun, colorful, jumbled and sometimes quite messy collection of the things that I love.
I hope you stay a while and come back for more. :)