14 czerwca 2013

Miętowa spódnica

Lumpeksy to prawdziwa skarbnica materiałów. Kiedy ostatnio byłam w takim sklepie w moje łapki wpadł miętowy obrus w róże. Spodobała mi się faktura materiału i jego brzegi, dlatego postanowiłam go kupić. Cena też była zachęcająca, bo kosztował jedynie 6 zł.


Kiedy zobaczyłam ten materiał w mojej głowie narodził się pomysł, żeby uszyć sukienkę. Tak też zrobiłam. Ale po wykrojeniu i zszyciu wszystkich części góry, okazało się, że na materiale jest mała plamka. Nie wiem dlaczego nie zauważyłam tej plamki wcześniej. Próbowałam wielu metod, żeby pozbyć się tej plamy, ale niestety nie udało się. Dlatego zamiast sukienki uszyłam spódnicę.
Góra sukienki miała wyglądać tak:







7 komentarzy:

  1. śliczna spódnica. chciałbym mieć taki talent

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna jest ;)
    sama tez kupiłam identyczny obrus w sh ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. czytam w opisie 'szyję choć nie umiem' i myślę, chyba sobie jaja robisz :p szkoda, że nie wyszedł pomysł z sukienką ale spódnica wyszła pięknie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze i obserwacje. :)
***
I`m so glad you found this little corner where I share a fun, colorful, jumbled and sometimes quite messy collection of the things that I love.
I hope you stay a while and come back for more. :)