23 sierpnia 2013

Koszula folk



Na  strychu, wśród starych rzeczy znalazłam męską koszulę. Spodobała mi się, więc ją przygarnęłam. Za pomocą nożyc i maszyny do szycia udało mi się ją zmniejszyć.

Koszulę poddałam takim zabiegom jak: zwężenie rękawów i ich skrócenie, wyszczuplenie i skrócenie koszuli.


Na początku pozbyłam się rękawów i rozprułam szwy boczne. Następnie ułożyłam koszulę tak jak widać na poniższych zdjęciach. Odrysowałam szablon na rękawach, na plecach i z przody koszuli. Obcięłam to co zbędne. Przyszyłam rękawy. Zszyłam boki. I gotowe. :)





Koszula ogólnie pięknie ładnie, ale było trochę nudno. Taka zwykła, granatowa. Szału ni ma. Postanowiłam ją trochę ożywić. W tym celu udałam się do sh w poszukiwaniu chusty. Znalazłam taką trochę kolorową. Jest tylko trochę kolorowa, bo może i ma kolorki, ale odcień jest ciemny. Chusta została trochę pocięta, a następnie przyszyta do koszuli.






5 komentarzy:

  1. świetna jest ;)
    myślałam że miała juz te naszycia po bokach ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja też myślałam ,że to była gotowa koszula a tu proszę . Fajny efekt:) Przy okazji zapraszamy na konkurs z ahaishopping

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny pomysł z chustą!

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie fajna :) Super deseń :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Swietna koszula, bardzo efetkownie to wyglada ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarze i obserwacje. :)
***
I`m so glad you found this little corner where I share a fun, colorful, jumbled and sometimes quite messy collection of the things that I love.
I hope you stay a while and come back for more. :)