Biały fartuch, który kiedyś potrzebowałam na lekcje chemii, po skończeniu liceum wylądował gdzieś na dnie szafy. Chciałam go jakoś przerobić, ale brakowało mi pomysłu. Do przerobienia go w coś ciekawego zmobilizował mnie konkurs organizowany przez o rety! i firmę MaszynyBrother.pl.
Fartuch został zmieniony w sukienkę z odkrytymi plecami. Wykrój bardzo prosty, zmodyfikowany model 113 z Burdy 8/2012. Nie wykorzystałam baskinki. Na plecach wycięłam trójkąt. Tył bluzki był trochę za długi więc go skróciłam. Spódnica zrobiona z prostokąta.
Super wyszła Ci sukienka , widać że fartuch ma niejedno zastosowanie
OdpowiedzUsuńJa jestem w szoku co zrobiłaś z fartucha :) Nie pomyślałabym, że ta sukienka wcześniej była czymś innym.
OdpowiedzUsuńA.
suuper! w życiu bym nie powiedziała, że to z fartucha :D
OdpowiedzUsuń